La noire miało być hitem. Wyczekiwana, głośno zapowiadana gra. Reklama jak gta 4. A jednak mało gameplayów, o tej grze się nie mówi. Myślę, ze została niesprawiedliwie potratkowana, w przeciwienstwie do mafii 2 nie wycinano z niej gry dla dlc.
W sumie gra ma ponad rok. Ludzie po prostu wolą gry akcji typu GTA, nie lubią gier w których trzeba myśleć więc L.A. przypadła do gustu głównie fanboyom Rockstara.
Dla mnie L.A. Noire to przygodówka po prostu, a jeśli idzie o ten gatunek to zdecydowanie wolę je w klsycznej konwencji 2D z rysowaną grafiką.
mało osób w nią gra może dlatego, że nie ma spolszczenia ? osobiście zagrałem z 2 misje, ale bez spolszczenia nie mam zamiaru grać dalej...
U nas gra jest mało popularna, bo nie ma spolszczenia. To ma wyjść na szczęście w ciągu kilku miesięcy. Grę posiadam przeszedłem pierwszą misję, ale wolę poczekać na spolszczenie by w pełni cieszyć się fabułą.
Pewnie. Ale tutaj trzeba być z językiem nieźle obytym, zwłaszcza gdy pojawia się "slang". Diabeł tkwi w szczegółach.
Osobiście czekam na owo mityczne spolszczenie aczkolwiek wątpię aby wyszło w tym roku. Ta gra jest pod tym względem przeklęta.
Najdziwniejsza rzecza jest, iz ja, co bez spolszczenia nie potrafie sie nigdy wczuc w fabule gry (co nie znaczy ze jestem laikiem jezykowym), to tutaj bez problemu sobie radze, pomimo slangu (we've got a stiff here)... Po prostu w grze jest prosty i logiczny jezyk, a cutscenki dodaja nie tylko klimatu, ale i zrozumienia.