Wszystko tutaj gra. Jest humor, jest pikantnie i jest brutalnie, ale nie bez przesady. Typowe skandynawskie kino. 6 odcinków mija bardzo szybko. Chciałoby się jeszcze więcej.
W tym serialu gra jeszcze coś - muzyka Mikaela Akerfeldta z Opethu. Choć w ogóle nie przypomina Opethu.
Kto by pomyślał że Szwedzi mają poczucie humoru
oj chciałoby się więcej, świetny serial i doskonała obsada!