W Toy Boy strasznie irytująca, sztuczna ta jej gra,te miny...przede wszystkim jako pani adwokat za młoda do tak poważnej roli, wygląda jak nastolatka.
Zgadzam się z Toba. No i rola źle napisana, bo okropnie sfochana tą Panu adwokat, nie przystoi po prostu do wykonywanego zawodu to co było w filmie i nie mówię o (spoiler) spaniu z klientem czy o niesubordynacji wobec przełożonej. Ale, przynajmniej było na co wizualnie patrzeć, bo urody nie da się jej odmówić.