Czy ktoś pamieta jeszcze ten teleturniej ? Okropność! Dzieciaki, które miały komputerki w głowie, para prowadzących, która (jak każdy normalny człowiek) nie znała połowy odpowiedzi.
ja pamietam., chociaz mala jeszcze bylam :) tak w ogole to prowadzil to razem ze śp. Daria Trafankowska...
"ja pamietam., chociaz mala jeszcze bylam :) tak w ogole to prowadzil to razem ze śp. Daria Trafankowska..."???
razem ze śp. Darią Trafankowską a nie z Daria Trafankowska !
zamiast wchodzić na portale internetowe proszę udać się hyżo na lekcje języka polskiego !
"proszę udać się hyżo na lekcje języka polskiego !"
- bezcenne. Szkoda, że nasz naczelny komediant-furiat filmwebu przestał się udzielać.
A sam teleturniej to żadna okropność, mi się wówczas podobał.
"ja pamietam., chociaz mala jeszcze bylam :) tak w ogole to prowadzil to razem ze śp. Daria Trafankowska..."???
razem ze śp. Darią Trafankowską a nie z Daria Trafankowska !
zamiast wchodzić na portale internetowe proszę udać się hyżo na lekcje języka polskiego !
Pamiętam, że był też jakiś zwierzak w reklamówce, tylko nie mogą sobie przypomnieć jaki ( chyba wiewiórka).
trafiłam dziś przypadkiem na te stronke i.....to jest filmweb a nie portal polonistów. kobieto,wyluzuj. podejrzewam,ze osoba pisząca o pani Darii zna zasady ortografii!! czesto piszac na komputerze stosujemy rózne skróty,a napisanie "Daria" a nie "Darią" to chyba nie zbrodnia...poza tym chyba kazdy wiedział o co chodzi,z kontekstu sie było można domyślec....nie trawie ludzi ktorzy czepiają sie wszystkiego..pozdrawiam
Dokładnie kalea...poza tym ta osoba może też np.nie mieć polskiej czczionki!!Wyluzuj!
No właśnie i znów to samo :-) Zapominamy o wielkiej literze na początku zdania i o przecinku przed spójnikiem "a".
"nie trawię ludzi, którzy czepiają się wszystkiego" - I słusznie, ale słuszność przyznaję nie tobie i twojemu świętoszkowatemu oburzeniui, ale tym, którzy, jak twierdzisz, czepiają się wszystkiego.
...upa, a nie ma rację - widać, że jesteście jeden(jedna) wart(a) drugiego - wasza inteligencja jest jednakowo zerowa!
Żandarmie! Tobie też by się przydało kilka lekcji. Po pierwsze: pierwszy wyraz w zdaniu piszemy wielką literą, a po drugie: "chyżo", a nie "hyżo".
ja pamiętam ten teleturniej ale nie najgorzej go wspominam, to były lata 90-te, może nawet ich pierwsza połowa, nie pamiętam dobrze, oglądało się Szalone liczby i Koło fortuny
Teraz tak czytam i patrze i "HYŻO" jak napisał Żandarm pisze sie CHYŻO , wiec do Żandarma , proszę zamiast pisać tutaj idź na forum polonistyczne :]
Program był dobry, przynajmniej zmuszał do logicznego myślenia, a nie jak teraz - możesz gówno wiedzieć i wygrywać niewiadomo co...
Ja brałem udział w tym teleturnieju! Byłem wtedy w V klasie podstawówki, to było w 1999 roku. A ten zwierzak z wejściówki to był bóbr Plusik :)
Ten teleturniej było o niebo lepszy od dziesiejszego badziewia w stylu tego programu z dzieciakami co leci na dwójce, a dorośli w nim sprawiają wrażenie, że grają o lizaki a nie o prawdziwą kasę.. albo 8-latek pokonuje dorosłego w znajomości tablicy okresowej pierwiastków :]
Nie widziałem nic okropnego w tym teleturnieju. Można było się dużo nauczyć, para prowadzących super, dzieciaki mądre - co się czepiasz? :D
Autor tematu wychodzi pewnie z założenia, że jak jakiś dzieciak potrafił wykonywać działania matematyczne na liczbach 3-cyfrowych to jest nie wiadomo jakim "kujonem" i komputerem - może ma jakiś kompleks ;) Pewnie sam do dzisiaj nie potrafiłby obliczyć większości tego, co w tym programie było i żal mu tyłek ściska, że "jakiś 8-latek" potrafił.