Zgadzam się z Tobą:)Wspaniale dobrali aktora do roli Marka.
Bardzo sympatyczny muzyk który za przyjaźń z Anną musiał zapłacić wysoką cenę:(
uwielbiałam Marka Smeatona - był ujmujący i pełen pozytywnej energii. Czy David na prawdę gra na skrzypcach?
p.s. W rzeczywistości został "tylko" ścięty, a nie torturowany, ale to i tak okropna kara za przyjaźń z królową ;(