Sąd apelacyjny w Oklahomie zadecydował, że Disney i Pixar nie złamały prawa przy realizacji filmu
"Auta".
Pozew przeciwko wytwórniom złożył kierowca rajdowy Mark Brill, który twierdził, iż postać Zygzaka McQueena inspirowana była jego samochodem rajdowym. Domagał się w związku z tym odpowiedniego odszkodowania finansowego. Sąd uznał jednak, że auto Brilla nie może zostać pomylone z pozbawionym kierowcy, gadającym Zygzakiem.
"Auta" zarobiły na całym świecie 462 miliony dolarów. W przyszłym roku do kin trafi ich kontynuacja.