Ale wiesz że twożysz sobie to w głowie? Film jeszcze nie wyszedł

Ale czujesz w głowię różnicę między stwierdzeniem, a przypuszczeniem?

Byłoby super!

Mam wrażenie, że ludzie jak ty mają już fiksacje na tle wątków LGBT, płci czy gender i sami napędzają się w swoim przekonaniu, że wszystko jest "woke".

A ja mam wrażenie, że ludzie stali się już tak leniwi, że zamiast coś sprawdzić, czy zweryfikować, tworzą alternatywną rzeczywistość bo tak jest po prostu łatwiej. Pixar należy do Disneya, a skoro wszyscy tam jednym głosem deklarują, że są "woke" i wszystko co tworzyli przez ostatnie lata jest "woke", i wszyscy dookoła mówią, że są "woke", to ktoś tu "napędza się w swoim przekonaniu, że..." coś nie jest "woke". Ja jestem tylko osobą, która nie popiera tęczowej fiksacji Disneya.

Doskonale wiem do kogo należy Pixar. Wyobraź sobie, że przed komentarzem pod twoim postem nawet obejrzałam trailer tego filmu. Na razie nic nie zapowiada wątków o których ty piszesz. Więc chyba jednak masz fiksację.

W necie można znaleźć masę komentarzy, postów, vlogów, rolek etc, w których jest poruszany ten wątek, bo nie jest to wcale takie nieprawdopodbne, a wręcz przeciwnie, patrząc na wokeistyczne "sukcesy" Disneya. Psychodramat jedynie wyraził swoją opinie i obawy i pewnie tak jak wielu ma nadzieje, że Disney nie zniszczy kolejnej świetnej serii. Daleko tu od fiksacji...

Jakiej serii? xD to dopiero drugi film.

Jakiej serii? xD to dopiero drugi film.