Ludzie jada do anglii by pracowac. Co roku przybywaja , "rozbrajaja kraj" . Jako patriota ma sie inne spojrzenie na swiat , czlowiek , ktory sie tu nie urodzil , przyjechal pracowac , zabiera kawalek ziemi jest pasozytem . Zabiera tym rowniez wolnosc .Bo gdyby nie on inna osoba moglaby tu pracowac.Tysiace mlodych bezrobotnych , juz nie ma tak latwo o prace wiec buntuja sie przeciwko zyciu , szukajac winnych .
Takie cos szybko przeksztalca sie w czysta nienawisc i niechec do obcego narodu.
W polsce kogo mozemy obwiniac za system ? tyle ze tu ludzie uciekaja a roboty i tak nie ma , tymbardziej za godziwe pieniadze. Powinnismy brac przyklad , tu pasozyci to wladza , ktora ustanawia, kaze i rozkazuje. Nie spodoba sie , nie pracu bo i tak znajda glupiego do roboty za 1100 wpierdzielajac jeszcze podatki , cos na sile? spotka Cie kara. My jako ludzie patrzymy na to zboku , choc zyjemy na marginesie(od stuleci )...Fakt , faktem nam nie ma kto zabierac bo i tak tu nic nie ma a hajs za prace nie do przezycia.
Nasuwa sie pytanie , czyzby jestesmy zbyt malo ambitnym narodem ?