Gdzie jest natomiast napisane, że ten film jest na tyle wystarczająco dobry, by aż tak zajadle go bronić ?
wcale nie zajadle tylko w zalewie romantycznego szlamu i tandety w stylu american pie ludize powinni doceniać tego typu filmy nawet jeśli w 100% nie są prawdą historyczną;)
A czy to nie jest tandeta? Owszem, jest. To Kicz przez wielkie K, za 50 lat będzie śmiało aspirował do Klasyki Kiczu, bez jaj.
już wolę obejrzeć 10.000 BC niż durny American Pie gdzie jakby mógł to przeleciałby słup na skrzyżowaniu.
tego całego pasztetu nie oglądałem i prędko tego nie zrobię, gdyż takie szity mało mnie interesują. tak czy inaczej wierzę co do niego na słowo.
"tego całego pasztetu nie oglądałem i prędko tego nie zrobię" - to po co się o nim wypowiadasz skoro go nie widziałeś? "takie szity mało mnie interesują. " - to samo - skąd wiesz, nawet nie oglądałeś...
Nie widziałem całego, widziałem urywki, fragmenty. I wymiękłem. Bo takie kino to antykino. Skierowane do głupiego nastolatka, zresztą jak i ten film, na którego forum jesteśmy.
no nie wiem, ja też mam sporo filmów z których widziałem tylko urywki ale ich nie oceniam. może faktycznie film nie jest skierowany do takiego widza jak ty ;) mi tak średnio przypadł do gustu ale obejrzałem wytrwale...
ale może dzięki temu ktoś się dowie że było coś takiego jak mamut bo myślę że w dzisiajszych czasach to młodzież trochę uwsteczniona...
haha no rzeczywiście jeśli chcesz uczyć młodzieży takim antyfilmem to gratuluję i życzę powodzenia ;)
a ty czym chcesz uczyć ? american pie ahhahaha bo to tylko teraz młodzież ogląda i inne tandety dla bezmózgów typu saga zmierzch ahhaha poza tym nigdzie nie napisałem że chcę tym uczyć tylko że może jakiś bezmózg dowie się że na świecie było coś takiego jak mamut:)
Właśnie dałeś rozjaśniającą odpowiedź do kogo takie filmy są adresowane. Chyba już wszystko jasne, nieprawdaż? :)
I poza tym nie wiem czemu wciąż się odwołujesz do tych arcydzieł dzisiejszego 'teen cinema'... czy ja choć w jednym słowie wspomniałem (bądź też miałem takowy zamiar) o jednym z tych hitów? no chyba nie...
no ja tylko dałem przykład co teraz małolaty oglądają, ...i wyjaśnić że nie chcę uczyć ale i tak dowiedzą się więcej w tym filmie niż w wyżej wymienionych gniotach...
"może jakiś bezmózg dowie się że na świecie było coś takiego jak mamut:)" Are u f***ing kidding me?Już małe dzieci z przedszkola to wiedzą!
kolego JPORUBA, raczej przestankowych. Znaki przystankowe masz tam, gdzie stają autobusy. Zazwyczaj są one kwadratowe i przedstawiają miniaturkę autobusu na niebieskim tle.
ta... mamut na pustyni przy budowie piramidy... ja rozumiem że to nie jest film historyczny ale trochę przegięcie jest.... a co jak jakiś gimnazjalista zobaczy film i będzie myślał ze mamuty żyły na pustyni... i mało tego nie wyginęły pod koniec plejstocenu tylko żyły (i do tego jak widać trzymały się dobrze) w holocenie .... FILM TO DNO i zasługuje co najwyżej na 2 /10
dobra mniejsza z tym czy ktoś opowiadał czy nie. Film opowiada głupotę. Nie czepiam się czy to film historyczny czy nie, ale jeżeli widzę fakty sprzeczne z jakąkolwiek historią to mnie nosi. Dlaczego "użyto" mamutów? dlaczego taki idiotyzm? po co?? bo cała rzekoma historia toczy się 10 000 lat temu?... zamiast mamutów użyć słoni to już nie można było? aha rozumiem miałoby bardziej prehistorycznie. Tylko że żaden przedstawiciel z rodziny mamutów nie żył na pustyni... mało tego 10 000 lat temu nawet dzisiejsza Sahara była zielona... więc skąd nagle ta pustynia? mało tego... tygrysy szablastozębne podobnie jak mamuty nie żyły w strefie tropikalnej czy około zwrotnikowej tylko na przedpolu lądolodu w plejstocenie w strefie peryglacjalnej (podobnie jak mamuty już nie istniały 10 000 lat temu) ... co to już lwów nie można było użyć??? albo jakiś tygrysów? ok rozumiem miało być bardziej prehistorycznie. Po co karmić ludzi takim idiotyzmem jaki przedstawia ten film? szkoda że nie wzięto pod uwagę kangurów... albo innych stworzeń a Australii... jak mieszać wszystko to już mogli wymieszać wszystko... aha no i zabrakło w tym filmie yeti... bo w sumie idealnie by tam pasował
więc odradzam Ci aby tym filmem uczyć ludzi (tych którzy jeszcze nie wiedzą o istnieniu takich stworzeń). jeszcze bardziej im namieszasz w głowie. a poza tym... nie ma takich ludzi którzy by nie słyszeli o mamutach. a jeżeli już to tym filmem nie powinieneś uczyć. Zrobisz im niezłe zamieszanie w głowie
hmmm, no dobra skoro tak oskarżacie ten film jako taki zakłamany (choć i tak ja postrzegam to bardziej jako legendę, baśń a nie prawdę historyczną), to co powiecie na setki filmów które nie mają ani jednej sceny prawdziwej a miliony ludzi się nimi zachwyca? transformers, avatar, hulk, spidermany i inne syfy które są tysiąc razy bardziej nierealne i nielogiczne. Więc tak naprawdę na tle dzisiajszych bajeczek powstających w holiłud" pomyłka z niewinnymi mamutkami wydaje się naprawdę mało istotna dla dzisiejszej publiczności:)
ps
w biblii co chwila cuda-niewidy a o wieków jest najlepszym bestsellerem na świecie i miliardy ludzi w to wierzy dosłownie, (choć wiadomo że to tylko baśnie i legendy, pokazane w przenośni).
tak tylko że Transformers nie ma w tytule 10 000 co sugeruje że tyczy się to historii nas wszystkich... podobnie jak Pojutrzbe czy 2012... to filmy takiego samego pokroju co 10 000 BC
bardzo możliwe:) no fakt są pomyłki w tym filmie, ale historia jest nawet całkiem ciekawa, i nigdzie nie jest powiedziane że to są same fakty do nauki historii:)
czy mam Ci zacytować twoje słowa? "ale może dzięki temu ktoś się dowie że było coś takiego jak mamut bo myślę że w dzisiajszych czasach to młodzież trochę uwsteczniona..." tym filmem jeszcze bardziej się młodzież uwsteczni
ale chyba lepiej dowiedzieć się że było coś takiego jak mamut (bo jak ktoś nie wiedział wcześniej to również nie odróżni plejstocenu od oligocenu) niż nigdy nie mieć pojęcia że takie zwierzę kiedyś żyło>..?
nigdy nie mieć??? mamut jest w programie nauczania w 4 klasie podstawowej... a poza tym w filmie nie jest nigdzie "mówione" mamuty... więc jak ktoś nie wie, to z filmu nie pozna nazwy... ale dzieci w 4 klasie podstawowej już wiedzą... tyle tylko ze ich wiedza jest ograniczona i oglądając film ich wyobrażenie może zostać niezłe zmylone na temat życia tych zwierząt i nie zdziwiłbym sie jakby takie dziecko napisało w szkole "mamuty wykorzystywano przy budowie piramid".. lepiej poleć film popularno naukowy który puszczany jest w niedzielę na kanale publicznym... co jakiś czas pojawia się film o plejstocienie
Nie chce mi sie już szukać kiedy były pleistoceny i inne epoki, ale film wskazuje na 10 000 bc, a mamuty wymarły dopiero 4000 lat temu, więc w tamtej epoce żyły jak najbardziej. https://en.wikipedia.org/wiki/Mammoth
Tia, tylko ze 4k lat temu to zyly mamuty skarłowaciałe i to na morzu arktycznym. Wiec nie wiem jak one mialy by sie znalezc w afryce, tym bardziej w normalnych wymiarach.
To film historyczny. < tutaj jest tak napisane.
Ha ha.
A tak w ogóle to mi się film podobał.