Czy tegoroczne szanse oscarowe
Julianne Moore właśnie dramatycznie wzrosły? Czterokrotnie nominowana do Nagrody Akademii aktorka została wyróżniona za swoją rolę w dramacie
"Still Alice" na festiwalu filmowym w Palm Springs.
Ten rok zdecydowanie należy do
Moore. W maju zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki na festiwalu w Cannes (za
"Mapy gwiazd"), a teraz doceniono jej rolę kobiety zmagającej się z wcześnie ujawnionym Alzheimerem.
Moore wciela się w Alice Howland, uznaną profesor lingwistyki, która zaczyna nagle zapominać słowa. Bohaterka podejmuje walkę z chorobą, próbując utrzymać kontakt z bliskimi oraz sobą samą.
Nagroda dla najlepszego aktora Palm Spring Festival trafiła z kolei do
Eddiego Redmayne'a za rolę
Stephena Hawkinga w filmie
"Theory of Everything".
Redmayne też ma spore szanse na oscarową nominację.