To jeden z moich ulubionych filmow.Bezlitosnie ukazuje ludzkie slabosci,z proznoscia na czele.Rewelacyjnie zagrany,trzyma w napieciu i daje do myslenia.
Nie zapominajcie, że scenariusz jest na podstawie opowiadania (nie żadnej powieści!!!) Roberta Blocha i to on właśnie wymyślił prysznic, zakończenie, początek i rozwinięcie.
No to juz klasyk, nie trzeba sie rozpisywac bo wszyscy wiedza o co chodzi :) Geniusz w kazdym znaczeniu tego slowa, i miod po tysiackroc :)
to jest film a nie chłam co sie ostatnio kreci - trzyma do konca a zakonczenie jest bardzo zaskakujace
Myślę, że ten film mozna z czystym sumienien zaliczyć do klasyki gatunku.
Zaskakuje, gra z widzem... Niemozliwe, aby się nudzić oglądając go. Polecam wszystkim, którzy lubią tego typu filmy, ale nie tylko im :-)
Klasyka thrillera, nie tylko Hitchcocka. Perfekcyjny scenariusz Josepha Stefano, świetna rola Anthonego Perkinsa i w końcu mistrzowska reżyseria mistrza.
To klasyka gatunku i to najlepsza w swoim rodzaju. Rewelacja. Alfred pokazal tutaj cale swoje mistrzostwo, a Pekins stworzyl niezapomniana kreacje aktorska. I rzeczywiscie spac po tym nie mozna:))
zdecydowanie najlepszy Hitchcock - i tym samym (?) najlepszy thriller w historii kina. naprawdę nie pamiętam, żebym kiedykolwiek bardziej się bała, niż pod koniec tego filmu. no i Perkins rządzi. arcydzieło.
Rola jakby napisana na miarę dla Perkinsa. Nic tak nie trzyma w napięciu jak jego drgająca twarz. Poza tym mistrz Hitchcock bawi się z widzem zmieniając nagle narrację opowieści.
...które dokładnie zwala z nóg. Nie sposób było go sobie "wykoncypować". Spać później, kurde, nie można... ;-)
Najlepszy film Alfreda. Że jest mistrzem każdy wie ale to czego dokonał w Psychozie to dzieło sztuki. I jeśli ktoś myśli, że da się to przełożyc na kolor i przenieść w nasze czasy to się grubo myli. Alfred jest jedyny i niepowtarzalny. A jego Psychoza to sprawa kultowa.
To budujące, że największym problemem, z jakim możemy spotkać się pod prysznicem w amerykańskich motelach, nie jest jednak zatkany odpływ.
Nigdy nie zrozumiem czym się ludzie zachwycają, dla mnie to tak nudny film, że szkoda słów a ten gościu z siekierą to mnie śmieszył. Ogólnie uważam , że każdy film Hitchocka to tragedia .
tak jak np. tak w której szeryf czy tam arbogast spada ze schodów o_O albo ta pod prysznicem - śmiać mi się chciało jak on ją zabijał, miałem wrażenie że tą scene kręcił jakiś amator, mimo to film wydaje mi się dobry, jest klimat a te sceny w piwnicy wbijają w fotel. 8/10
Pytanie do wszystkich odnośnie tej produkcji: nie uważacie, że sceny zabójstw wyglądają jak upośledzone? Czy w tamtych czasach nie dało się tego lepiej nagrać? Czy ujęcie gdy gość schodzi tyłem po schodach po dźgnięciu nożem nie wydaje się wam komiczne? Czy słuchawka od prysznica zmieniająca co ujęcie swoje położenie...
więcej