Upalna noc w Petersburgu przed stu laty. W ciemnym pokoju unoszą się roje much. Na blacie stołu leży martwa dziewczyna. Obok czuwa mężczyzna. Przed jego oczami wyłaniają się obrazy z przeszłości, niezapomniana chwila, kiedy ujrzał ją po raz pierwszy, obrzydliwy moment, kiedy kupił ją od starych ciotek. Serce mężczyzny wypełnia żal i poczucie winy.
Nie mieli imion i nazwisk. Nie zostały one wymienione. Fiodor Dostojewski nie zawracał sobie głowy takimi detalami. W 1876 zależało mu na pokazaniu mężczyzny i kobiety, a ściślej rzecz ujmując starca i dziewczyny. Na piśmie nie jest to może jakaś szczególnie w oczy koląca różnica, ale w prawdziwym życiu jest inaczej....
więcejFilm był hipnotyzujący i przeszywający liryzmem,a także pięknem. Wspaniałe kreacje
aktorskie.
Jednak spokoju nie daje mi scena,a właściwie przyczyna śmierci Żony... Przyznaję się,że
nie czytałam opowiadania Dostojewskiego pt."Łagodna' i w tym może tkwić moja błędna
interpretacja.
Scena samobójczej śmierci...
Drugie spotkanie z Trelińskim po niedudanych Egoistach. I czuję pełną satysfakcję. Wyszedł bardzo ładny film o nieszczęśliwej miłości ze znakomitym aktorstwem przedewszystkim Gajosa który potrafi zagrać chyba wszystko. Nie można zapomnieć o Dominice Ostałowskiej której deikatna uroda idealnie się wpasowała do granej...
więcej